Nazwa nasuwała się sama, wszelkie oskarżenia o rasizm od razu wrzucam do czarnego kosza :)
Rower kupiony z myślą o jesieni, zimie, deszczowych dniach i co jakiś czas wypadach do lasu, gdy zew natury przyciśnie.
To, co na pokładzie, w zupełności, jak sądzę, mi wystarczy - średnia półka średniej półki, czyli idealnie - czołg ma jeździć, a nie powalać jakością :)
Specyfikacja w skrócie:
Rama - 17-tka;
Waga - 14 kg;
Koła - 29 cali;
Opony - fabrycznie jakaś taniocha o ładnej nazwie Ocelot, ale bieżnik idealny do tego... Читать дальше...