Pojedynek uciekających. Piast- Wisła Płock: zapowiedź meczu.
W środę, 3. kwietnia, o godz. 18.00, w ramach 28. kolejki Lotto Ekstraklasy Piast zagra u siebie z płocką Wisłą. Obie drużyny mają zgoła odmienne aspiracje i to właśnie sprawia, że ten mecz zapowiada się arcyciekawie.
Trudna rywal, jeszcze trudniejsza sytuacja
„Płynie, Wisła płynie ku…” I-wszej lidze…- na usta aż ciśnie się taka parafraza popularnej ludowej piosenki. W szatni Nafciarzy rzadko jednak w tym sezonie słyszeć można śpiewy. Podopieczni Kibu Vicunii zajmują bowiem przedostatnie miejsce w tabeli i bez wątpienia czeka ich desperacka batalia o pozostanie w Ekstraklasie. Uciekająca przed ligową gilotyną Wisła punktów potrzebuje jak tlenu. Pierwszą bitwą podczas „wojny o utrzymanie” będzie środowe oblężenie piastowskiej twierdzy przy ul. Okrzei 20 w Gliwicach. A Niebiesko- czerwoni u siebie przegrywać nie zwykli…
Z kim, jeśli nie z outsiderem?
Piast również musi uciekać– przed goniącymi go Cracovią i Pogonią, które w obliczu niedawnej porażki Piastunek w Gdańsku zmniejszyły swoją stratę punktową do ekipy Waldemara Fornalika. Gliwiczanie liczą na powrót na zwycięską ścieżkę. Po serii pięciu wygranych w poprzedniej kolejce musieli uznać wyższość Lechii. Inaczej- nie musieli, ale uznali…
Piast vs. Wisła na kartach historii
Oba zespoły na poziomie Ekstraklasy grały ze sobą dotychczas pięciokrotnie. Dwa razy wygrała drużyna z Gliwic. Wisła od Piasta lepsza była tylko raz. Dwukrotnie w starciach między środowymi rywalami padł remis.
Podziałem punktów zakończyła się też ostatnia potyczka Nafciarzy z Niebiesko- czerwonymi. W rozegranym 28. października 2018 roku w Płocku meczu wynik otworzył Piotr Parzyszek, ale w 90+4′ piłkę do własnej bramki skierował Jakub Czerwiński, ustalając tym samym końcowy rezultat (1:1).
To jest nasze Okrzei!
Faworyt wydaje się być tylko jeden, ale desperacka potrzeba punktów płocczan z pewnością zmotywuje ich do twardej boiskowej walki.
Transmisję z meczu Piast- Wisła Płock przeprowadzi nSport+