Chelsea v Brighton: punkty potrzebne od zaraz
Czy pierwszy mecz na Stamford Bridge pod ręką Franka Lamparda nareszcie przyniesie coś lepszego niż porażki? Zarówno Chelsea jak i Brighton przegrały swoje dwa ostatnie ligowe spotkania, w międzyczasie The Blues otrzymali dodatkowy cios w postaci porażki z Realem w Lidze Mistrzów.
Piłkarze Chelsea nie wygrali żadnego z pięciu ostatnich meczów, a w tym czasie byli prowadzeni przez trzech różnych trenerów: Graham Potter poległ z Aston Villą i zremisował z Evertonem. Wytypowany na zaledwie jedno spotkanie Bruno Saltor poprowadził londyńczyków do podziału punktów z Liverpoolem.
Za kadencji Franka Lamparda The Blues ulegli Wolverhampton i Realowi Madryt.
Gracze Brighton w minionej serii gier doznali porażki z Tottenhamem, czyli bezpośrednim rywalem w walce o udział w europejskich pucharach. Mewy punktowały jednak wcześniej: zawodnicy Roberto De Zerbiego pokonali Bournemouth i zremisowali z Brentford.
Pierwszy bezpośredni mecz tych drużyn w sezonie 2022/2023, miał miejsce w końcówce października. Brighton było wówczas bezlitosne dla Chelsea, która na wyjeździe przegrała aż 1:4.
Frank Lampard nie może skorzystać z kontuzjowanego Armando Broji, jednak zapowiedział sięgnięcie przede wszystkim po tych zawodników, którzy nie zagrali z Realem.
Większe kłopoty kadrowe ma Roberto De Zerbi. Ze względu na przepisy wystąpić nie może wypożyczony z Chelsea Levi Colwill. Poza tym urazy leczą: Jakub Moder, Adam Lallana i Jeremy Sarmiento.