Wcześniej do śmieci, teraz do... paczkomatu. Lotnisko rozwiązało problem
Na pewno znacie ten scenariusz. Już dawno jesteście spakowani na wakacje, w domyśle raczej nie chcielibyście zostawić żadnej rzeczy, bagaż główny już nadany i nagle znajdujecie przy sobie rzeczy, której po prostu nie możecie zabrać ze sobą na pokład samolotu. Zwykle musimy wtedy pogodzić się z faktem, że dany przedmiot nigdzie z nami nie poleci, a my zafundujemy mu podróż na wysypisko śmieci. Tak jednak być nie musi. Z rozwiązaniem przyszło Lotnisko Chopina w Warszawie.