Po 75. tygodniach panowania Iga Świątek opuściła tenisowy tron
No. Wreszcie spora część kibiców nie będzie miała stresów. Odnosiło się bowiem od pewnego czasu wrażenie, że nieważne jak Iga spisze się w danym turnieju. Ważniejsze dla wielu było czy dalej będzie w rankingu WTA na pozycji nr 1.
Ja oczywiście pośrednio też w tym brałem...