Sojusz egzotyczny, część 1
No bo jak inaczej nazwać to, co przydarzyło się dziadkowi Łukaszka? I mamie Łukaszka też. I tacie Łukaszka... Ale jak to mawiają ministrowie transportu: po kolei.
Po którejś z kolei kłótni światopoglądowej pomiędzy mamą Łukaszka a dziadkiem Łukaszka zwycięzcą...