Blogerstwo podziemne? Zyg-zyg inwigilacja
Prowadzimy się – my, blogerzy - hałaśliwie i na pokaz, popisując się przed całą kamienicą, która powinna, naszym zdaniem, koniecznie zapoznać się z tym, co napiszemy. A kiedy zapozna się z tym „stójkowy” – podnosimy larum. No, powagi trochę!...