DPŚ na żużlu. Patryk Dudek: Szwedzi niczym mnie nie zaskoczyli
- Walczyliśmy do końca ze Szwedami, dobrze wykorzystali tę trzecią serię, w której mieli trzecie i czwarte pola startowe. Tor pozwalał na walkę, martwiłem się, że jeśli będzie taki jak na barażu, to jej nie będzie. Tymczasem dzisiaj mogliśmy sobie pozwolić na mijanki - powiedział po zwycięstwie w Drużynowym Pucharze Świata, żużlowiec reprezentacji Polski, Patryk Dudek.