Zanim Lech Wałęsa zacznie strzelać...
Przyznaję się bez bicia: był czas kiedy za Lecha dałbym się pokroić. No, może nie cały na kawałeczki, ale palucha czy lewą górną kończynę oddałbym bez mrugnięcia. Przychodzi jednak czas gdy człowiek dojrzewa, zdobywa nową wiedzę, zaczyna rozumieć namiętności...