Glik złamał nos i stracił przytomność (WIDEO)
Słodko-gorzki smak miało otwarcie przez Biało-Czerwonych wyniku meczu ze Słoweńcami. Chwilę przed tym, jak Sebastian Szymański pokonał Jana Oblaka efektownym strzałem z dystansu, ucierpiał bowiem Kamil Glik. W wyniku pechowej interwencji słoweńskiego bramkarza u ostatniego z wymienionych doszło do złamania nosa i chwilowej utraty przytomności.