"Interwencja". Walczą o ukaranie lekarzy. Złamał kręgosłup, diagnozę postawiono za późno
Pani Joanna z rodziną uważa, że lekarze przyczynili się do śmierci jej brata. 62-latek spadł ze schodów i doznał pęknięcia kręgów, jednak prawidłowej diagnozy nie postawiono od razu. Szpital w Piasecznie odesłał go do Konstancina, skąd ponownie trafił do Piaseczna. Dopiero później przewieziono go do Warszawy. Niestety po operacji pan Andrzej zmarł. Śledztwo w jego sprawie toczy się już szósty rok.