Dwugłos w Sądzie Najwyższym o Kamińskim. Rzecznik mówi o sędziach z bujną wyobraźnią
W Sądzie Najwyższym trwa przeciąganie liny. Jedna izba podważa decyzję drugiej w sprawie mandatu Mariusza Kamińskiego. — Polski ustawodawca jasno przesądza właściwość Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych i żadne orzeczenia sędziów o bujnej wyobraźni nie są w stanie zmienić w tej materii — przekonuje Aleksander Stępkowski.