"Wszedł z młotkiem i nożem w ręku, kręcił się jak w malignie". Chełmianie o 14-letnim nożowniku
Zakrwawiony chłopak z nożem w ręku - taki widok czekał na świadków zdarzeń, które miały miejsce w sobotę w Chełmie. Jak się okazało, 14-latek uciekł z domu, gdzie zabił swoją macochę i ranił nożem jej 18-letniego syna. Mieszkańcy Chełma wyjawili w rozmowie z Polsat News, jak wyglądało ujęcie nastolatka.