Nawet Kaczyński wstał, by oklaskiwać Morawieckiego w Sejmie. „Krzyki, oskarżenia i Donald Tusk”
Premier Morawiecki wystąpił w Sejmie, by zaapelować o współpracę w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym. Apel zamienił się w krzyki, histeryczne oskarżenia, manipulacje i zwykłe obrażanie politycznych przeciwników.