Lewandowski wściekły po meczu. "O jakim fair play my chcemy rozmawiać?"
Trener Radomiaka Mariusz Lewandowski miał duży żal do graczy Lecha Poznań, że kontynuowali akcję, gdy na boisku siedział kontuzjowany zawodnik jego drużyny Daniel Pik. Właśnie wtedy Giorgi Citaiszwili strzelił jedynego gola, "Kolejorz" wygrał 1-0. - Lech wykonywał aut, wszyscy krzyczeli, że zawodnik leży - mówił Lewandowski.