Spowiedź to dla Kościoła narzędzie tresury owieczek. Polemika z Wielowieyskim
Gdyby obcy mężczyzna zaczął wypytywać dziecko, czy "lubi się tam dotykać", czy "ma nieczyste myśli", "ile razy w ciągu tygodnia się masturbuje", rodzice wezwaliby policję. A tymczasem sami wysyłają dzieci do konfesjonału, by narażać je na to samo.