„Z woleja”: Maroko wygrywa z Portugalią w Katarze i z policją w Belgii
Może to są kontrowersyjne mistrzostwa ze względów pozapiłkarskich, ale futbolowo to jednak pasjonujący mundial. Chodzi o sensacje, ale też o poziom: piłka śmiga jak w snookerze, przepraszam, jak w bilardzie. Transmisje telewizyjne oglądam w różnych krajach. Będąc we Francji mecz z Meksykiem oglądałem w… holenderskiej telewizji, mecz z Arabią Saudyjską z kolei w Polsce, mecz z Argentyną w Belgii, ale w polskiej telewizji. Wynika z tego, że powinienem oglądać Biało-Czerwonych tylko u nas i tylko w naszej TV; wtedy Polacy byliby „czarnym koniem”, jak Maroko.