Ciało 22-latki było pocięte na 230 kawałków. Tak oprawca próbował wyłgać się z brutalnego morderstwa
22-letnia Mia Skaudhauge Stevn wciąż cieszyłaby się życiem, gdyby na swojej drodze nie napotkała 38-letniego Thomasa Thomsena. Mężczyzna perfidnie wykorzystał fakt, że młoda Dunka była pod wpływem alkoholu, zabrał ją do samochodu, a następnie bestialsko zmordował. By zbrodnia nigdy nie wyszła na jaw, pociął ciało Mii na ponad 230 kawałeczków. Trudno wyobrazić sobie cierpienie jej najbliższych, gdy w sądzie wysłuchiwali łgarstw, którymi zabójca próbował wykpić się od winy...