Świetnie zaczęli, skradli serca kibiców. Kontuzja, zapaść i po marzeniach - nie podbiją Europy
Który kibic piłki ręcznej nie piał z zachwytu po pierwszym meczu Chorwacji w niemieckim turnieju, gdy ogrywając wielką Hiszpanię 39:29 zadali jej największy cios w ME od 15 lat? Zespół Gorana Perkovaca miał walczyć o medal, ale już dwa dni później stracił swojego superstrzelca Ivana Martinovicia. A bez niego "Hrvatska" jest przeciętna, dziś przegrałą już drugi mecz w fazie głównej mistrzostw Europy, tym razem 26:29 z Węgrami. I to Węgrzy wciąż są w grze o półfinał.