Po walce Usyka z Furym "wyparowało" ponad 120 milionów dolarów. Trop wiedzie pod jeden adres
Ludzie na całym świecie raczyli się sobotnim widowiskiem w Rijadzie w Arabii Saudyjskiej, gdzie Ołeksandr Usyk został bezdyskusyjnym mistrzem świata w wadze ciężkiej, pokonując dotychczasowego czempiona WBC Tysona Fury'ego. Okazuje się, że choć widownia liczona była w dziesiątkach milionów, to nabywcy praw ponieśli gigantyczne straty. Ujawniono wprost szokującą kwotę, która wynika z faktu, że mnóstwo osób oglądało transmisję - w świetle prawa - nielegalnie.