Rewolucja w "królowej sportu". Chcą zmienić fundamentalną zasadę
Podczas konkursów skoków w dal zarówno na mniej prestiżowych, jak i tych najważniejszych imprezach sezonu, często zdarzają się tzw. skoki spalone. W trakcie ostatnich mistrzostw świata w Budapeszcie nie uznano aż jednej trzeciej wszystkich prób, ponieważ zawodnicy wybijali się po przekroczeniu krawędzi belki. Jak się okazuje, światowy związek World Athletics ma pomysł, jak zrewolucjonizować dyscyplinę, by ograniczyć liczbę nieważnych prób.