Katastrofa Piotra Liska. Coś takiego zdarzyło mu się pierwszy raz w karierze
Katastrofą zakończył się start Piotra Liska w halowych mistrzostwach świata w lekkoatletyce w Glasgow. Nasz znakomity zawodnik nie zaliczył żadnej wysokości w konkursie skoku o tyczce. Taka sytuacja w mistrzowskiej imprezie przytrafiła się 31-latkowi pierwszy raz w karierze. Lisek miał walczyć w o medal tej imprezy, a tymczasem wróci z niczym.