Szalony mecz Realu. Padło osiem goli!
Kiedy Real Madryt schodził na przerwę z prowadzeniem 4:1, nic nie zapowiadało problemu z odniesieniem zwycięstwa. Królewscy nie poradzili sobie jednak z Alexandrem Sorlothem, którego aż cztery gole pozwoliły Villarrealowi zremisować 4:4 w La Lidze.