Premier z focusów. Powolny hipokryta grający na siebie
Mamy premiera kłamcę, obłudnika, niekiedy wprost występującego przeciw polskiej racji stanu, bawiącego się bezpieczeństwem kraju, natychmiast po objęciu władzy łamiącego własne obietnice. Może to i dobrze? Bo przecież taki stan rzeczy nie może trwać długo.