Sezon ledwie się skończył, a tu Piotr Żyła znienacka oświadcza. Wcale nie mówi "stop". "Mam plan"
Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Piotr Żyła jak jeden mąż podkreślali, że miniony sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich nie należał do łatwych. Porządnie ich zmęczył i marzyli o solidnym odpoczynku. Z tym większym zaskoczeniem można odebrać nową wypowiedź "Wewióra", który znienacka deklaruje, że jednak... lada chwila wraca do treningów. "Lubię się ruszać i trenować, już kilka dni po Planicy pewnie wpadnie jakiś tenis czy piłka nożna" - zapowiada. To nie koniec.