A jednak to nie były plotki o romansie? Aryna Sabalenka przestała się kryć
Aryna Sabalenka nie znalazła patentu na Igę Świątek w Rzymie. Reprezentantka Białorusi po raz kolejny musiała uznać wyższość 22-latki pochodzącej z Raszyna. W decydującej batalii w turnieju we Włoszech wiceliderka rankingu WTA przegrała z naszą rodaczką 2:6, 3:6. Długo jednak nie przeżywała porażki na korcie, bowiem w niedzielę udała się na wyścig Formuły 1. Nie była tam jednak sama. Tenisistce towarzyszył mężczyzna, o którym zrobiło się głośno ostatnio w mediach.