Jose orze, jak może. Do bólu pragmatyczny Mourinho znów zagra w finale
Jose Mourinho najwyraźniej wie, że cel uświęca środki – zwłaszcza kiedy mowa jest o awansie do finału europejskich rozgrywek. Jego AS Roma w rewanżowym starciu z Bayerem Leverkusen zaprezentowała bowiem paskudny futbol, ale swoje zadanie wykonała. Remis 0:0, w połączeniu ze skromną wygraną 1:0 w pierwszym spotkaniu, dał „Giallorossim” upragnioną przepustkę do Budapesztu.